Popyt na samochody elektryczne zasilane bateriami wzrósł w ciągu miesiąca o 10.8%, ponieważ kupujący zareagowali na duże obniżki

Według najnowszych danych Stowarzyszenia Producentów i Handlowców Samochodami (SMMT), rynek nowych samochodów w Wielkiej Brytanii w sierpniu pozostał stabilny i odnotował spadek zaledwie o 1.3%.
W miesiącu, który tradycyjnie jest jednym z najspokojniejszych w roku pod względem sprzedaży nowych samochodów, gdyż wielu nabywców woli poczekać do wrześniowych numerów rejestracyjnych (nowego rocznika), zarejestrowano 84,575 1,082 sztuk, czyli tylko o XNUMX XNUMX mniej niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku.
Kontynuując ostatni trend, zakupy flotowe ponownie napędzały rynek, stanowiąc sześć na 10 samochodów zarejestrowanych w zeszłym miesiącu, czyli 51,329 1.2 sztuk, pomimo spadku o 0.2% w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku. Rejestracje dokonane przez prywatnych nabywców były na tym samym poziomie, wzrost o 32,110% sztuk do XNUMX XNUMX.

Sprzedaż benzyny i oleju napędowego spadła odpowiednio o 10.1% i 7.3%, ale łącznie te rodzaje paliwa nadal stanowiły ponad połowę (56.8%) sprzedaży nowych samochodów w sierpniu. Rejestracje hybryd typu plug-in (PHEV) spadły o 12.3%, z udziałem 6.8%, ale zainteresowanie hybrydowymi pojazdami elektrycznymi (HEV) wzrosło o 36.1%, zdobywając 13.8% rynku.
Tymczasem rejestracje pojazdów elektrycznych na baterie (BEV) wzrosły o 10.8% dzięki dużym rabatom oferowanym przez producentów latem i mnóstwu nowych modeli przyciągających nabywców. Udział w rynku w sierpniu osiągnął 22.6%, co jest najwyższym wynikiem od grudnia 2022 r., kiedy BEV stanowiły 32.9% wszystkich nowych samochodów trafiających na drogi.
Od początku roku udział w rynku BEV wzrósł do 17.2% i oczekuje się, że do końca roku wzrośnie do 18.5% dzięki rosnącemu wyborowi modeli – przy prognozie SMMT na ten rok około 364,000 2 rejestracji BEV (przy prognozowanym 18-miesięcznym całkowitym rynku, stanowiłoby to około 22% udziału). Tak więc, pomimo tego wzrostu, nadal będzie to mniej niż 22% udziału wymaganego przez Zero Emission Vehicle Mandate. Jeśli producenci nie spełnią tego udziału, mogą zostać obciążeni wysokimi grzywnami za każdy pojazd sprzedany w ramach docelowego XNUMX% udziału zero emisji na dany rok.

Przed jesiennym budżetem, który ma zostać przedstawiony 30 października, SMMT wzywa do „pilnego podjęcia działań w celu wzmocnienia rynku nowych pojazdów elektrycznych, w tym do ustalenia wiążących celów dotyczących zapewnienia publicznych punktów ładowania, porównywalnych z celami nałożonymi na branżę, ponownego wprowadzenia zachęt dla nabywców prywatnych i usunięcia czynników zniechęcających, w tym dodatku akcyzowego od drogich samochodów, który ma zostać wprowadzony w 2025 r.”.
GlobalData prognozuje, że rynek samochodowy w Wielkiej Brytanii wzrośnie o około 3% do 2 mln sztuk w 2024 r. Nastąpiłoby to po 18-procentowym odbiciu w 2023 r., gdy ograniczenia podaży spowodowane światowym kryzysem półprzewodników ustąpią.

Mike Hawes, dyrektor generalny SMMT, podkreślił potrzebę większej infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych. Powiedział: „Wzrost liczby pojazdów elektrycznych w sierpniu jest mile widziany, ale zawsze jest to miesiąc o bardzo niskim wolumenie, a zatem podlega zniekształceniom przed wrześniową zmianą numeru rejestracyjnego. Wprowadzenie nowego numeru rejestracyjnego 74, wraz z szeregiem atrakcyjnych ofert i rabatów od producentów, a także rosnącym wyborem modeli, pomoże zwiększyć rozważanie zakupu i będzie prawdziwym barometrem popytu rynkowego. Zachęcanie rynku masowego do przejścia na pojazdy elektryczne pozostaje jednak wyzwaniem i należy podjąć pilne działania, aby pomóc kupującym przezwyciężyć problemy z przystępnością cenową i obawy dotyczące dostępności punktów ładowania”.
Richard Peberdy, szef działu motoryzacyjnego w Wielkiej Brytanii w KPMG, podkreślił zależność od sprzedaży flotowej na rynku samochodowym w Wielkiej Brytanii i prawdopodobieństwo, że producenci nie osiągną w tym roku 22% udziału w zerowej emisji, narzuconego przez rząd Wielkiej Brytanii. Powiedział: „Popyt prywatny spadł w porównaniu z ubiegłym rokiem, a sprzedaż nowych pojazdów elektrycznych odbywa się poprzez zakupy biznesowe w formie świadczeń rzeczowych i zachęt do poświęceń wynagrodzenia.
„Sprzedaż nowych pojazdów elektrycznych rośnie w tempie, które obecnie sprawia, że mało prawdopodobne jest, aby niektórzy producenci samochodów byli w stanie osiągnąć cel, który wymaga, aby 22% ich rejestracji nowych samochodów w 2024 r. miało zerową emisję. Skłania ich to do zastanowienia się nad tym, jak zareagują, rozważając takie kwestie jak udzielanie rabatów, ograniczanie sprzedaży pojazdów benzynowych, aby spróbować spełnić wymagany procent pojazdów elektrycznych w całkowitej sprzedaży, a także inne środki techniczne dotyczące realizacji obowiązkowego celu w kolejnym roku.
„Wraz ze zbliżającym się budżetem, prawdopodobnie wzrosną żądania ze strony branży dotyczące tego, jak można zachęcić do sprzedaży nowych prywatnych pojazdów elektrycznych. Nowe modele pojawiające się w niższych cenach i z rabatami przyciągają niektórych nabywców z nowych, ale inni nadal martwią się tempem deprecjacji cen i nadal wybierają rynek używanych pojazdów elektrycznych jako sposób na przejście. Ładowanie również pozostaje obecnie nie do pokonania barierą dla niektórych, szczególnie tych, którzy nie mają parkingu poza ulicą w domu. Wszystkie te czynniki nadal hamują tempo przejścia na pojazdy elektryczne, w czasie, gdy cele sprzedaży zerowej emisji będą rosły z roku na rok dla producentów samochodów”.

Źródło z Po prostu Auto
Zastrzeżenie: Informacje podane powyżej są dostarczane przez just-auto.com niezależnie od Cooig.com. Cooig.com nie składa żadnych oświadczeń ani gwarancji co do jakości i niezawodności sprzedawcy i produktów. Cooig.com wyraźnie zrzeka się wszelkiej odpowiedzialności za naruszenia dotyczące praw autorskich do treści.